Necropolis Army

Rattus

Czyli jak w temacie, co robicie gdy pada nasz ukochany serwer w l2??
Moim pierwszym odruchem (zawsze) jest niepochamowany wybuch złości, seria przekleństw na admina itp. (ponieważ serw zreguły pada, jak akurat jestem blisko jakiegoś celu, czy zdobycia kolejnego lvlu Confused

). Potem wchodzę sobie na forum, piszę jakiś temat, coś wyedytuję itp. Później albo posiedze sobie na gg gadając z obojętnie kim(czasami są to nawet ciekawe rozmowy Very Happy

), albo zbieram kumpli i wypadamy pograć w siatkę albo w nogę. Jeżeli akurat mam jakąś fajną gierke to troche sobie w nią pogram. Zaznaczę tylko że nie spędzam przy L2 każdej wolnej chwili, jest to tylko wypełnienie wolnego czasu. Zreguły wolę spędzać czas na dworze z kumplami niż kisić się przy kompie Very Happy

Hanss

To co robię gdy serwer jest down zależy od tego ile na nim grałem nim padł.
1)Gdy grałem długo: Jestem wdzięczny adminowi za to że wyłączył serwer Very Happy

(nie, nie jestem szalony) ponieważ odejdę od kompa i zobaczę na żywo ludzi:)
2)Gdy grałem krótko lub wcale: Kilka "komplementów" pod adresem E-C(albo się pocieszam ze może coś naprawia Wink

), włączam gitarke i "otwieram sąsiadom okno na nowe rodzaje muzyki" Twisted Evil

Evita

Pierwszym odruchem jest irytacja i pytanie 'Dlaczego, dlaczego wybrałam akurat ten serwer?!'. Potem przychodzi czas na monolog odnośnie Evera, jego rodziców, dalszej rodziny, jego rodaków, przodków i prawdopodobnych potomków Twisted Evil

. No a potem zabieram się za coś innego - czy to na kompie coś porobię, pogadam z kimś, posłucham radyjka, poczytam Very Happy

, czy też wyjdę z domku, pójdę na miasto, na zakupy może Twisted Evil

, albo zwyczajnie spotkam się ze znajomymi Smile

.

Naatie · Gość

Co ja robię gdy serwer pada? <hmmm> Jeśli zdarza się to kilka razy pod rząd (to prawda - niestety Sad

) to mnie wprost szlag trafia Wink

bo co tylko wejde to musze wychodzić, co prawda przymusem Sad

, a wtedy łapię pilota w rękę, uwalam się na łóżku i szukam jakiejś muzy na Vivo-podobnych kanałach Very Happy

. Innym wyjściem jest gra w kosza na pobliskim boisku i wyładowanie złości za down serwera Wink

. Trzecią z kolei rzeczą jest szukanie piosenek na internecie lub ucinanie sobie pogawędek na gygy tudzież na chacie Very Happy

. To wsio o mnie Wink

, prawie

...

TomsonPL

Hmm ja, gdy serv jest down
Po primo: Puszczam serię przekleństw Smile

Po drugo: Zaczynam gadać z kimś na gg
Po trzecio: W tym czasie robie też stronke Smile

A po czwarto: jeśli nie robie zadnej z tych rzeczy to znaczy ze jestem u qmpla albo latam gdzies poza domem Smile

bipmina

To jest moj 3 server L2 w kolejnosci:
1.Global
2.Litewski
No i REVOLUTIONS chce na nim zostac jak najdluzej ale nie wiadomo co jego wysokosc EVERCOOL wymyśli, a dzialo sie wiele,był wipe wkurzylem sie mocno, ale stwierdzilem dobrze ze wipe wszyscy od nowa i ja odnowa
lux Very Happy

.Co robie gdy jest down hmm?.Zaczynam klnac jak szewc,zastanawiam sie czy evercoolowi sie nie nudzi i specjalnie tak robi.Albo prosze go zeby resetnął serva bo sa lagi to on nie resetuje Mad

.Ostatnio popsułem myszke ale jakos ją naprawilem z Very Happy

nerwów na L2 a i jeszcze rzucam czym popadnie.Albo daje bratu grac w san andreas i ide na tv.

XELIAR

Ja przyjmuje to na spokojnie (jak można to tak nazwać) no nie licząc oczywiście jak większość z nas używania przekleństw!! Ale jak tylko pada serv to zaczyna się modlitwa żeby jak najszybciej go włączyli, bo np. fajne rzeczy się dzieją na "czacie" klanowym. Jak jest down to obojętnie, co robię to i tak myślę o L2, jak nie gram przez dłuszy czas to tez myślę np., co zrobię jak sobie znowu zadyrgam tak to jest Razz

Harr

Cóż... w sumie nie przejmuję się tak bardzo, gdy jest down serwa. Włączam po prostu gg, albo jakąś normalną gierkę. Na przykład ostatnio zacząłem pogrywać w stareńkiego Deus Ex`a. Całkiem fajne, odprężające. I nie ma lagów. Wink

Rodimus

Jak serv jest down to z reguły odpalam gg, pogadam ze znajomymi klocuchami na ircu, poczytam coś [ostatnio Discworld], lub pogram w jakiegoś szpila na GBA [ostatnio Castlevania], czy też coś na kompie [UT - dla rozluźnienia]. Jak każdy normalny człowiek wyjdę do znajomych pogadać o głupotach czy wypić piwko Smile

Thayra

Jesli chodzi o mnie, to najpierw oczywista reakcja poczatkowa (OJEJ, znowu down) a potem po prostu gram se w co innego, np BF2, downy trwaja tu zazwyczaj krotko, wiec nie ma co sie przejmowac. A co do chodzenia na piwko to jeszcze kurna trza 8 miesiecy wytrzymac... Evil or Very Mad

SUFID

no i klops

RaySharr

Dobrze, ze juz nie gram w L2

SUFID

ray chodz na teona

RaySharr

eee po co jak na paradise mam to samo za free ;d

SUFID

macie c5? Oo